„Połączenie sił to początek, pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces.”
Henry Ford
Obawialiśmy się. Obawialiśmy, że deszcz, że wiatr, że Was po prostu…nie będzie.
Byliście.
Aż dech zapiera, tak bardzo byliście.
Piknik Rodzinny to dzień, który niesie ze sobą dużo emocji. Czy będzie smakować ciastoCzy stroiki, które samemu trzeba zrobić, to nie przesada Czy ktokolwiek będzie chciał eksperymentować Czy będzie bardzo brudno „po” (Było ) Tysiąc pytań „przed”. Jedna odpowiedź po spotkaniu z Wami.
TAK!
Ogórki kiszone, cukinia, kuźnia, kawa, pluszaki, malowane twarze, tatuaże, warkoczyki, lemoniada, gra w warcaby, sadzonki roślin, wata cukrowa, popcorn, drewniane ramki, samorobna fotobudka, malowanie na sztalugach, rzut do celu, koszykówka… Dużo. Bezkresnie dużo.
Bo czy szkoła to tylko książki i kartkówki? W wielu miejscach jeszcze być może tak. My z Wami to terapia wstrząsowa. Głośno, radośnie, różnorodnie. Na pewno nie byle jak. Na pewno GENIALNIE.
Dzisiaj zobaczyliśmy Wasze osobowości, Wasze talenty. Od miłośnika fotografii po szalonego naukowca, który kiedyś stworzy lekarstwo na trapiące Nas dolegliwości.
Tancerze
Aktorzy
Kucharze
Sprzedawcy
Cukiernicy
Ogrodnicy
Myśliciele
Sportowcy
Artyści
Dyrektorzy
Specjaliści od marketingu
Wodzireje
Gawędziarze
Prawnicy.
Rodzinnie lub samemu.
Kochani
Szkoła się zmienia.
I czy chcemy czy nie, wierzymy, że na lepsze, że na dobre.
Dziękujemy KAŻDEMU kto dołożył choć mały atom siebie, by krążył w powietrzu PIKNIKU RODZINNEGO.
Każdego z Was dziś widzieliśmy.
I każdemu z Was.
Dziękujemy.